Zdjęcia sukienek


Luźne, proste, włoskie z wiskozy. 
 

Białe sukienki

 Udało mnie się wreszcie kupić białe sukienki. Nigdy takiej nie miałam, to pewnie dlatego od razu mam dwie. Pomyślałam sobie, że w nowej szafie będą się dobrze czuły. 😉😅. Na razie suszą się.

Okulary

 Od poniedziałku noszę moje piękne progresy. Jak na razie daję rade. Chodzę już w nich wszędzie. Jeszcze jest mały dyskomfort, który to dyskomfort, mam nadzieję, zniknie. Doświadczyłam już na zakupach tej wygody...... . Jest fajnie, bo dają 3 miesiące gwarancji. Jeśli coś nie tak, robią okulary w tej cenie i do chodzenia i do czytania. 

Borówki, sukienka

 Po raz pierwszy zrobiłam konfiturę z borówki. Nawet dobre. Na 1 kg owoców dałam 1 kg cukru. Gotowałam 2 dni po 1,5 godziny. I tak zamknęłam część lata na zimowe wieczory do herbatki lub do kawy ale już nie na wieczory. 


Piwnica czeka. 

A w tej sukience idę jutro na tańce. Jestem z niej mega zadowolona. Ma sporo niebieskiego, a ostatnio jest mi dobrze właśnie w niebieskim. 

No ciekawe?

 Zdecydowałam się wreszcie na okulary progresywne. Mam nadzieję, że dam radę. Różnie to bywa, jak mi powiedział optyk. Jedni przyzwyczajają się w ciągu kilku dni, inni w ciągu miesiąca, a jeszcze inni wychodzą od optyka i już są przyzwyczajeni. Może ja też wyjdę od optyka i będę przyzwyczajona? Będziecie mieć informacje na bieżąco.😉😀.

Wreszcie koniec

 No wreszcie koniec. Uregulowaliśmy sprawy majątkowe po rodzicach. Długo to się ciągnęło. Na różne dokumenty, wpisy trzeba czekać. Nie ma lekko. Cieszyłam się, bo obyło się bez różnych takich....... . Czasami spokój jest ważniejszy niż jakieś tam pieniądze.