No wreszcie koniec. Uregulowaliśmy sprawy majątkowe po rodzicach. Długo to się ciągnęło. Na różne dokumenty, wpisy trzeba czekać. Nie ma lekko. Cieszyłam się, bo obyło się bez różnych takich....... . Czasami spokój jest ważniejszy niż jakieś tam pieniądze.
Oj, masz całkowitą racje, to samo powiedziałam mężowi i bratu, gdy regulowałam sprawy po ojcu.
OdpowiedzUsuńjotka
I dobrze Asiu zrobiłaś.
UsuńZdecydowanie jest.... Ja kiedyś wolałam mieć święta rację, dziś już coraz częściej wybieram święty spokój...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie
Też tak trochę kiedyś miałam.
UsuńTakie zakończenie spraw spadkowych powoduje że kamień spada z serca...
OdpowiedzUsuńI następuje spokój...
Stokrotka
Tak właśnie tam było Stokrotko. I jest mi lżej na duszy.
Usuń