Ostatecznie zdecydowałam się iść na koncert w spodniach, cienkiej bluzeczce i dżinsowej kurtce. Nie było za ciepło. Koncert wspaniały. Pięknie śpiewali, pięknie grali i piękne słowa utworów dało się słyszeć. To wszystko sprawiło, że pokochałam zespół Cztery Pory Miłowania. Już sama nazwa urzeka, nie mówiąc o reszcie. Kupiłam nawet płytę. Ucieszyłam się bardzo, bo są tam zawarte w specjalnej książeczce teksty wszystkich utworów. Trzeba się uczyć, bo jak odwiedzą Ciechanów ponownie, to żeby nie dać plamy. 😉😀.
Piękna nazwa zespołu, cudnie spędziłaś wieczór:-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta nazwa mnie urzekła, i dlatego poszłam ten koncert.
Usuń